1. |
Bez wyjścia
04:25
|
|||
Dawno zabrakło węgla w kopalniach
I nowe drzewa już nie wyrosną
Nigdy nie tworzyć, nie burzyć, nie budować
I nigdy już nie wyjść na prostą
Hybrydowa wojna z życiem
Ze światem pokój hybrydowy
Brak mi pomysłów na bycie
Nie chcę się stawać nikim nowym
Sytuacje bez wyjścia
Wiem jak lubicie to
Sytuacje bez wyjścia
Mam w głowie cztery dywizje
Zaanektują mi kraj za krajem
Podstawowe prawo człowieka
Zmarnować potencjał i talent
Hybrydowa wojna
Nie moja wina
Sytuacje bez wyjścia
|
||||
2. |
Nieoczekiwanie
04:19
|
|||
Ostatni raz wyszedłem z domu
Lepsze jutro ukradli nam inni
Każdy tydzień przelewa się przez palce
I śmierć gwiazd zimnych
Na rozstajach dróg z piosenki
Nikt nie spotka ciebie ani mnie
Z pustego w próżne wzywamy nadaremno
To wszystko zdarzyło się już gdzieś
Zgniję przy pracy
I zgniję w podróży
W bezpiecznej przystani
Gnije się najdłużej
Kołyszemy się w komforcie
Ten sam bełkot krzyczy w głowach
Opowiadaj częściej jak to było kiedyś
Zapominam wciąż od nowa
Ciągle słyszę tamte słowa
Że on nie wie jak ma żyć
Nas już nawet nie ma kto zapomnieć
Tydzień przez palce
Prosto w nic
|
||||
3. |
Cięcie
03:46
|
|||
Nikt z nas nie czuł się winny
Bohater, wódz i mąż stanu
Krew to był tylko syrop
Smrodu nie czuć z ekranu
Świat docenił opowieść
Widziałem film późno w nocy
Świat przyznał nagrody
Świat zamknął oczy
Czasem gdy późno w nocy
Czuję na sobie ich ręce
Znudziła mnie już ta historia
Cicho błagam o cięcie
Świat docenił opowieść
Widziałem film późno w nocy
Świat przyznał nagrody
Świat zamknął oczy
|
||||
4. |
Trzy dni
08:34
|
|||
Jedną nogą w grobie
Jedną ręką w proch i pył
Jedną nogą do przodu
Jedną głową w tył
Zabrakło mi dziesięciu lat
Dwunastu dni i paru chwil
Jedną nogą w grobie
Jedną głową w tył
Kiedy w brzuch wieloryba
Kiedy głową w twardą pięść
Kiedy myślę, że za wcześnie
Czego więcej mógłbym chcieć
Nie daj mi nigdy zapomnieć
Dlaczego zostały trzy dni
Przypomnij mi w każdy wieczór
Że o ranku decydujesz ty
Chciałem otoczyć całą ziemię
Krążyć po niej jak krew
Dzisiaj chcę byś mnie podpalił
Dziś chcę płonąć jak krzew
Zabrakło mi dziesięciu lat
Dwunastu dni i paru chwil
Jedną nogą w grobie
Jedną głową w tył
|
Streaming and Download help
If you like Wstręt, you may also like:
Bandcamp Daily your guide to the world of Bandcamp